piątek, 6 listopada 2015

Parlament 2015. Jak głosowano w obwodach zamkniętych? Mikroanaliza

2.797 osób w Poznaniu głosowało w tzw. obwodach zamkniętych, czyli szpitalach, domach pomocy społecznej, domach studenckich i w aresztach. Czy wyborcy z tych okręgów różnili się od „zwykłych” wyborców? Gdyby utworzono tam odrębne okręgi wyborcze, to kto by w nich rządził?


Kategorie obwodów zamkniętych



Frekwencja

Frekwencja obliczana jest jako stosunek liczby kart ważnych do liczby osób uprawnionych do głosowania.


Najbardziej zaangażowaną grupą, aczkolwiek najmniej liczną, byli studenci. Frekwencja w domach studenckich była wyższa o ponad 27% niż w zwykłych obwodach. Natomiast dużo mniej zaangażowani byli wyborcy z pozostałych obwodów zamkniętych, gdzie  frekwencja była niższa niż w zwykłych obwodach – tutaj najgorzej wypadli pacjenci szpitali. Można domniemywać, że w ich przypadku zdolność podjęcia wysiłku związanego z głosowaniem była obniżona ze względu na stan zdrowia.

Głosy nieważne
Gdyby uznać odsetek głosów nieważnych za objaw zniechęcenia wobec polityków, a jako normę wyznaczyć poziom występujący w grupie wyborców z komisji zwykłych, to zarówno pacjenci szpitali, jak i pensjonariusze domów pomocy społecznej oraz rezydenci aresztów są ponadnormatywnie zniechęceni. Szczególnie wysoki poziom zniechęcenia prezentują aresztanci. Na drugim biegunie znajdują się studenci, wśród których dosłownie jedna osoba oddała głos nieważny. Biorąc pod uwagę zarówno wysoką frekwencję oraz bardzo niski poziom głosów nieważnych wśród studentów można stwierdzić, że bardzo świadomie dokonywali swoich wyborów oraz że potrafili znaleźć wśród ugrupowań politycznych opcję wyrażającą ich poglądy.

Preferencje polityczne




W grupie wyborców głosujących w szpitalach (słupki od lewej) preferencje polityczne w większości pokrywają się z preferencjami wyborców z obwodów zwykłych (słupki od prawej). Wyższym poparciem niż w obwodach zwykłych cieszy się PiS (o 6% więcej) oraz PSL (o 2% więcej), natomiast niższe poparcie ma Nowoczesna R. Petru (o 5% mniej). Być może rozbieżność tę tłumaczy fakt, że sporą grupę pacjentów szpitali stanowią również osoby spoza Poznania. Gdyby ze szpitali utworzyć odrębny okręg wyborczy, to tutaj najbardziej prawdopodobną koalicją byłaby PO-Nowoczesna-ZLEW.




W grupie wyborców głosujących w domach pomocy społecznej największym poparciem cieszył się PiS, którego poparcie było wyższe aż o 38% względem wyborców z obwodów zwykłych. Dużo mniejsze poparcie ma w tej grupie PO (o 14% mniej) oraz partia Petru (o 14% mniej). Co ciekawe, mniejsze poparcie uzyskały również partie lewicowe, czyli Zjednoczona Lewica oraz Partia Razem, które definiują się jako partie prospołeczne, czy też prosocjalne. Najwidoczniej środowiska lewicowe postrzegane są przez wyborców głównie jako te, które toczą głównie walkę światopoglądową, a nie jako te, które chcą pomagać zwykłym, potrzebującym ludziom. Gdyby domy pomocy społecznej były oddzielnym okręgiem wyborczym, tutaj samodzielne rządy mógłby pełnić PiS.




Preferencje studentów znacznie odbiegają od preferencji wyborców głosujących w zwykłych obwodach. W tej grupie najwięcej zyskują partia KORWiN (o 22% więcej) oraz ruch Kukiz’15 (o 15% więcej), tracą zaś pozostałe ugrupowania – najwięcej PO (o 24% mniej), Zjednoczona Lewica (o 6% mniej), PiS (o 4% mniej) oraz Nowoczesna (o 2% mniej). Widać, że młodych ludzi najbardziej ciągnie w prawą stronę sceny politycznej i w takim okręgu wyborczym mogłaby rządzić koalicja KORWiN-Kukiz’15-PiS.




W grupie aresztantów największym poparciem cieszy się PO (o 14% więcej) oraz partia Kukiza (o 11% więcej). Wzrost odnotowuje również komitet JOW Bezpartyjni (o 2% więcej). Najwięcej traci PiS (o 13% mniej), Nowoczesna (o 9% mniej), ZLEW (o 3% mniej) oraz Razem (o 2% mniej). Nie znam danych dotyczących tego, ilu ludzi opuszcza areszty i wychodzi na wolność, gdyby jednak bywalcy aresztów utworzyliby odrębny okręg wyborczy, to po odrzuceniu ugrupowań, które nie przekroczyły progu wyborczego samodzielnie rządzić by tam mogła PO.
Jan Sulanowski

Czytaj też:
Cuda nad urną. Ciekawostki z komisji obwodowych w Poznaniu
Analiza uwag i adnotacji w protokołach końcowych. Udało się wychwycić kilka interesujących zjawisk i zdarzeń mających miejsce w komisjach obwodowych.

1 komentarz:

  1. ziobro masz temat, mocno w rękę i do końca wyroku niech tyrają by odkupić winy

    OdpowiedzUsuń